Legenda muzyki żegna się z fanami. Jest śmiertelnie chory

B.J. Thomas zapisał się na zawsze w kanonie muzyki światowej za sprawą swojego muzycznego hitu "Raindrops Keep Fallin’ on My Head", ze ścieki dźwiękowej do filmu "Butch Cassidy i Sundance Kid". Niestety, z bólem serca - artysta poinformował swoich fanów, że zdiagnozowano u niego raka płuc w IV stopniu zaawansowania.

W przypadku muzyka, rokowania dla raka płuc w IV stadium są bardzo złe – nie jest on operacyjny z racji tego, że pojawiły się już przerzuty na inne organy. Piosenkarz przechodzi leczenie w Teksasie.

B.J. Thomas w emocjonalnym komunikacie postanowił wyrazić wdzięczność, za wszystko, co mu się przydarzyło w życiu.

"Chciałem skorzystać z tej wyjątkowej okazji, aby podzielić się moją wdzięcznością dla Glorii, mojej wspaniałej żony, będącej moim oparciem od 53 lat, dla mojej rodziny, przyjaciół i fanów. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogłem nagrywać i wykonywać piękne piosenki pop, country i gospel, a także dzielić się nimi z milionami ludźmi z całego świata. Proszę was wszystkich o modlitwę w tym czasie i aby moja muzyka mogła z wami żyć" – powiedział 78-letni Thomas.

78-latek to bez dwóch zdań jedna z największych gwiazd muzyki XX wieku. B.J. Thomas w latach 1966-1983 zanotował aż 26 hitów na liście Billboard Hot 100. Największy sukces odniósł za sprawą "Raindrops Keep Fallin 'on My Head".

Foto: YouTube/screen