29 maja wydawnictwo Fabryka Słów wydało najnowszą książkę Rafała Ziemkiewicza zatytułowaną "Cham niezbuntowany". Autor jeszcze przed premierą został oskarżony o antysemityzm.
W naszym cyklu „Rozmowy na Rękawce” za pomocą łączy internetowych udało się nam połączyć z Rafałem Ziemkiewiczem, z którym porozmawialiśmy na temat jego publikacji. Czy jego książka rzeczywiście jest antysemicka? Czy Polakom naprawdę „cholernie brak dziś poczucia godności”? Czy wybór między obecnym prezydentem, a kandydatem Koalicji Obywatelskiej jest zobrazowaniem spraw, o których autor pisze? Odpowiedzi na te i kilka innych pytań znajduje się w poniższym materiale.
Najbardziej skandaliczna książka roku? Ziemkiewicz i jego "Cham niezbuntowany"
Rafał Ziemkiewicz w swojej najnowszej książce analizuje sytuację, w jakiej znalazło się polskie społeczeństwo po trzydziestu latach od upadku komunizmu. Tezy i diagnozy stawiane przez jednego z najpopularniejszych publicystów w kraju nie napawają optymizmem. Autor i jego książka zdążyły już wywołać skandal. Ziemkiewicz dotyka swoim piórem bieżących spraw polskiego państwa. A jeśli ktoś chciałby wiedzieć, o co chodzi w partyjnych sporach i konfliktach, po nową pozycję Wydawnictwa Fabryki Słów musi sięgnąć koniecznie.
Polakom cholernie brak dziś poczucia godności. Jesteśmy tu od tysiąca lat. Stworzyliśmy państwo, do którego ze wszystkich stron świata, z zachodu, wschodu i południa, ciągnęli ludzie, jak do ziemi obiecanej.
A teraz byle łajza z Holandii czy Luksemburga pozwala sobie traktować nas jak małpy, które ledwo co zlazły z drzewa?! Stawiać nas do pionu, pouczać, wychowywać obietnicami szklanych paciorków i straszeniem „sankcjami”? I nasze tak zwane elity płaszczą się przed każdą taką łajzą z obrzydliwym służalstwem, prosząc, żeby Europa zechciała łaskawie jakoś przywołać do porządku tę polską hołotę, bo im się ona wyrwała spod kontroli i nie chce słuchać?
Czas, kiedy mogliśmy sobie pozwolić na leżenie i rekonwalescencję mija, kończą się światowe koniunktury, zaczynają prawdziwe schody, coraz bardziej strome. Trzeba ruszyć tyłek, przypomnieć sobie „czym tobie być, o czym tobie marzyć, śnić”.
Fot. i opis książki pochodzą od wydawcy