piątek, 30 sierpnia 2019 13:32

Chrzanów : Historia we wspomnieniach cz.15: Młyny wodne

Autor Bernard Szwabowski
Chrzanów : Historia we wspomnieniach cz.15: Młyny wodne

Od średniowiecza przy rzekach Chechło i Przemsza stały młyny, w których mielono zboże. Z biegiem wieków w różny sposób je udoskonalano i przebudowywano.

Płynąca w rzece woda obracała wielkie drewniane koło, które z kolei wałem dębowym obracało wielkie okrągłe kamienie młyńskie mielące zboże. Były one wytoczone z twardego piaskowca, a przywieziono je z Sułkowic (kilka tych młyńskich kamieni o wadze powyżej 100 kg dotrwało do naszych czasów).

Przy Chechle, licząc od Chrzanowa do Wisły, było 6 młynów. Były też i inne przy niektórych stawach rybnych... Tam późną jesienią podczas spuszczania wody, by zebrać karpie, uruchamiano młyny (np. w Libiążu były dwa takie młyny stawowe). Wtedy, według gwary krakowskiej, zboże w młynach „chechłolono” i właśnie od tego „chechłolenia” powstała nazwa rzeki Chechło. Warto też wspomnieć, że Chechło jest granicą między Wyżyną Krakowską, a Śląską, tzn. wzgórza w Libiążu i Chełmku geograficznie są na Wyżynie Śląskiej, gdyż struktura skał osadowych jest taka sama jak za Przemszą. Julian Zinkow w książce „Oświęcim i okolice” pisze o Wyżynie Śląskiej tu w Małopolsce, która od 20 lat została poszerzona aż do Chechła.

We wsiach Chełmek i Młyny leżących przy Przemszy, na granicy ze Śląskiem, też były młyny. Ich właścicielami byli „włodarze bobreccy”, na których ziemiach młyny się znajdowały. Tam, według miejscowej gwary, częściowo zmieszanej z gwarą śląską, zboże „chelmolono”, więc Chełmek na mapie Porębskiego z XIV wieku ma nazwę „Chelme” od „chelmolenia”. Jednak z biegiem wieków mielenie zboża nazwano „chełmoleniem” i od „chełmolenia” zmieniono nazwę wsi na Chełmek.

Z kolei nazwa Przemszy pochodzi od przemytu cichego różnych towarów i żywności, ponieważ za Przemszą ceny były inne, a wszystkie tam włości od średniowiecza należały do książąt śląskich, raciborsko-opolskich, a włości od Lipowca do Przemszy były w posiadaniu biskupów krakowskich. Przy Przemszy była komora celna i bogaci kupcy wiozący sól z Wieliczki na Śląsk, do Prus, Czech, Austrii, płacili cło za przejazd. Wówczas sól była na wagę złota. Tę drogę nazywano „Szlakiem Solnym” lub „Królewskim”. Ta druga nazwa wzięła się od tego, że Bolesław Chrobry, a potem Jan Sobieski przejeżdżali tą drogą.

Kupcy w tych młynach tanio kupowali mąkę, by ją w dalszej drodze sprzedać. Przy młynach też były karczmy, gdzie mogli przenocować, zjeść dobry posiłek i wypić różne napoje alkoholowe.

W Chrzanowie na przełomie XIX i XX wieku młyn wodny miał Żyd o nazwisku Brumer. Gdy wprowadzono prąd elektryczny, zrezygnował on z młyna wodnego i zbudował elektryczny.

Inni właściciele młynów na Chechle z połowy XX wieku to m.in.: Polik - miał młyn na Rozpontowej, Piwowarczyk - w Żarkach, Siwiec - na Bębenkach, blisko Wisły.

Wiesław Koneczny

Historia

Historia - najnowsze informacje

Rozrywka