Posłowie z kontrolą w Kuratorium [WIDEO]

Posłanki Platformy Obywatelskiej Krystyna Szumilas, Katarzyna Lubnauer, Monika Rosa oraz poseł Aleksander Miszalski wraz z posłami Lewicy Razem Darią Gosek - Popiołek i Maciejem Gdulą przeprowadzili dziś kontrolę poselską w Małopolskim Kuratorium Oświaty w Krakowie.

Na poprzedzającej kontrolę konferencji prasowej posłowie mówili, dlaczego ich zdaniem konieczne jest działanie w obronie dyrektora Jana Ryby z Tarnowa, który z powodu postępowania dyscyplinarnego, związanego z jego zgłoszeniem sądowi rodzinnemu i prokuraturze podejrzeń znęcania się psychicznego oraz fizycznego nad jedną z uczennic, został zawieszony. Bulwersujące zdaniem posłów jest to, że choć sprawa jest oczywista, dyrektor przez ponad pół roku nie będzie mógł pełnić swoich obowiązków, bo postępowanie ma zostać przeprowadzone w 2024 roku.

Wczoraj w tej sprawie podobną konferencję prasową zorganizowali przed kuratorium Daria Gosek - Popiołek i Maciej Gdula.

Kontrola poselska w Małopolskim Kuratorium Oświaty: Walka o sprawiedliwość dla dyrektora i ofiary przemocy

Przypomnijmy, sprawa uczennicy tarnowskiego liceum w minionym tygodniu poruszyła nie tylko całą Małopolskę, ale i kraj. Pedagodzy z III Liceum w Tarnowie dowiedzieli się o tym, że ich uczennica miała doświadczać przemocy ze strony jednego ze swoich rodziców. Matka miała m.in. wszczynać awantury, szarpać oraz poniżać swoje dziecko, wyzywać je, a także ograniczać mu kontakty z rodziną. Gdy pojawiły się sygnały, że uczennica rzeczywiście może być ofiarą przemocy domowej, dyrektor liceum Jan Ryba, w czerwcu 2022 r., zdecydował się powiadomić o zaistniałej sytuacji sąd rodzinny, a dziewczynie zapewniono niezbędną pomoc psychologiczną. Według pracowników placówki, matka nastolatki od samego początku miała nie zgadzać się z oceną szkoły, nie chciała też współpracować i to ona ma być autorką skargi, która doprowadziła do zawieszenia dyrektora.

W jego obronie głos zabrali nie tylko pedagodzy i rodzice, ale również prezydent Tarnowa Roman Ciepiela. – Uważam, że zawieszenie byłoby dużą szkodą nie tylko dla cenionego dyrektora renomowanej szkoły i nauczyciela, ale także samej placówki. Tym bardziej, że posiedzenie komisji, która ma orzec w sprawie dyrektora Ryby, wyznaczono dopiero na marzec przyszłego roku. To jakieś kuriozum! – podsumował.

• Zobacz: Mieszkańcy murem za dyrektorem. Prezydent miasta interweniuje u wojewody