Miał pecha. Uciekając z łupem, wpadł na policjantów

Tatrzańscy policjanci po krótkim pościgu zatrzymali złodzieja, który ukradł w sklepie elektronicznym aparat fotograficzny. Policjanci odzyskali skradziony towar o wartości ponad 5 tysięcy złotych. Za kradzież 31-letniemu zakopiańczykowi grozi do 5 lat więzienia.

W minioną sobotę tuż przed 16:00 tatrzańscy policjanci patrolujący ulice Zakopanego zauważyli wybiegającego ze sklepu RTV mężczyznę, który trzymał w rękach jakiś przedmiot. Uciekający nerwowo rozglądał się, by sprawdzić, czy ktoś za nim nie biegnie. Policjanci, podejrzewając, że mają do czynienia ze złodziejem, rozpoczęli pościg. Kilkaset metrów dalej zajechali drogę biegnącemu mężczyźnie, dokonując jego zatrzymania na gorącym uczynku.

Policjanci ustalili, że chwilę wcześniej w pobliskim sklepie RTV młody zakopiańczyk oglądał zamówiony przez siebie aparat fotograficzny. W pewnej chwili, zamiast za niego zapłacić, postanowił go ukraść, wybiegając ze sklepu. Nie przewidział, że zaraz trafi w ręce policjantów. Odzyskany przez funkcjonariuszy aparat fotograficzny wrócił do sprzedawcy, a młody zakopiańczyk został zatrzymany. Za kradzież grozi mu teraz do 5 lat więzienia.

Inf. i foto: Policja w Zakopanem