Nie zginęli! Bohaterowie z Wyspy Węży żyją! "Zostali wzięci do niewoli przez Rosję"

Jak poinformował na swoim Twitterze llia Ponomarenko, korespondent wojenny z Kijowa, bohaterscy marynarze z ukraińskiej Wyspy Węży nie zostali straceni. Znajdują się w rosyjskiej  niewoli.

Obrońcy Wężowej Wyspy, leżącej na Morzu Czarnym, mieli zginąć po tym, jak odmówili poddania się rosyjskiemu okrętowi wojennemu. Wieść o śmierci 13 ukraińskich marynarzy szybko obiegła świat. Ich postawa stała się symbolem narodowego oporu, gdyż obrońcy małej (690 metrów długości i 560 szerokości), ale ważnej ze strategicznego punku widzenia wyspy na wezwanie do poddania się i złożenia broni, wystosowane z okrętu rosyjskiej marynarki wojennej mieli odpowiedzieć: "Rosyjski okręcie wojenny, pier*** się". W sieci krąży zapis tej rozmowy rozmowy a dosadne słowa, które pod adresem Rosjan wystosowali obrońcy wyspy, stały się "hasłem" wojny obronnej Ukrainy.

Wiadomość o śmierci pograniczników z Wyspy Węży, którzy mieli zginąć w jej obronie potwierdził m. in. prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, zapowiadając nadanie im pośmiertnych odznaczeń.

Dziś na swoim Twitterze llia Ponomarenko, korespondent wojenny z Kijowa,poinformował, że bohaterscy marynarze i żołnierze Straży Granicznej zostali porwani przez rosyjskiego najeźdźcę.

BREAKING:
It’s official - 🇺🇦 Snake Island sailors are alive, Navy confirms.
They were taken prisoner by Russia.

— Illia Ponomarenko (@IAPonomarenko) February 28, 2022

Na stronie ukraińskiej marynarki wojennej pojawił się też wpis na ten temat. "Bardzo się cieszymy, że nasi bracia żyją (...) czekamy na nich całą duszą" - można między innymi przeczytać w komunikacie.

Inf.: Twitter/Illia Ponomarenko
Fot.: Facebook/ВМС ЗС України