Niedzielna próba pobicia światowego rekordu Guinnessa na Festiwalu Żniwnym w Ostrowie zakończyła się połową sukcesu.
Głównym założeniem organizatorów było pobicie rekordu ustanowionego przez Słoweńców, którzy w ubiegłym roku w liczbie 570 osób, zebrali się na jednym polu, aby ustanowić rekord w równoczesnym koszeniu przy użyciu tradycyjnej kosy oraz sierpa przez jak największa liczbę osób.
W głównym wydarzeniu, które rozpoczęło się kilka minut po godzinie 16 udział wzięły 304 osoby, którym udało się ustanowić rekord Polski. Kosy oraz sierpa w ręku nie powstydzili się nawet przedstawiciele władz samorządowych. W próbie pobicia rekordu udział wziął Burmistrz Gminy i Miasta Grzegorz Cichy, który na miejscu pojawił się z odziedziczoną po ojcu kosą, przewodniczący Rady Miejskiej w Proszowicach Krzysztof Wojtusik, a także przedstawiciele Rady Miejskiej.
Dużą mobilizacja wykazały się także koła gospodyń wiejskich z sąsiednich miejscowości, które licznymi grupami przybywały na miejsce żniw, aby wesprzeć gospodarzy imprezy.Organizatorzy wydarzenia, nie zapomnieli również o osobach, które przybyły na miejsce w ramach widowni. Specjalnie dla nich zorganizowana została wystawa zdjęć przedstawiających żniwa w ubiegłych latach. Najmłodsi odwiedzający mieli również okazje zobaczyć jak wyglądają kosa i sierp. O poczęstunek dla przybyłych gości zadbały panie z KGW Ostrów.
Pomimo nieudanej próby pobicia światowego rekordu, organizatorzy cieszyli się z tego co udało im się osiągnąć i zapowiadają, że za rok podejmą kolejna próbę.
Tekst i fotografie: Paulina Meres