Policja zatrzymała dwóch kierowców – sprawców wykroczenia: 57-latek jechał bez zapiętych pasów bezpieczeństwa, a 31-latek z nadmierną prędkością. Obaj mężczyźni nie mieli uprawnień do prowadzenia pojazdów. Teraz czeka ich sprawa w sądzie, zakaz prowadzenia pojazdów i grzywna od 1 500 nawet do 30 000 złotych.
Po zmianie przepisów, kierowanie pojazdami bez wymaganych uprawnień (także w przypadku braku odpowiedniej kategorii) jest karane przez sąd, a nie w postępowaniu mandatowym. Za to wykroczenie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywna od 1 500 nawet do 30 000 złotych. Orzeka się także zakaz prowadzenia pojazdów. Pojazd zostanie odholowany na parking strzeżony, jeżeli na miejscu nie będzie osoby z wymaganymi uprawnieniami. Pomimo surowych konsekwencji wciąż zdarzają się kierowcy, którzy nie mając uprawnień wsiadają za kierownicę.
Tylko wczoraj policjanci ruchu drogowego nowotarskiej komendy ujawnili dwóch kierujących bez uprawnień. W Spytkowicach 57-latek kierujący dostawczym mercedesem nie zastosował się do obowiązku korzystania z pasów bezpieczeństwa i został zatrzymany do kontroli drogowej. Po sprawdzeniu w policyjnym systemie okazało się, że nie powinien w ogóle wsiadać za kierownicę, ponieważ nie posiadał uprawnień. Pojazd został przekazany kierowcy z wymaganymi uprawnieniami. Za popełnione wykroczenia 57-latek odpowie teraz przed sądem.
Natomiast w Nowym Targu 31-latek kierujący samochodem osobowym marki BMW przekroczył dozwoloną prędkość o 44 km/h. Podczas kontroli okazało się, że ma zatrzymane prawo jazdy decyzją starosty. Za nadmierną prędkość został ukarany mandatem karnym w kwocie 1000 złotych i przypisano mu 11 punktów karnych. BMW zostało przekazane kierowcy z uprawnieniami do prowadzenia pojazdów. 31-latek za popełnione wykroczenie odpowie przed sądem. Obu kierowcom grozi zakaz prowadzenia pojazdów, kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywna od 1 500 nawet do 30 000 złotych.
Inf. i foto: Małopolska Policja
