Aniołek, Gwiazdor czy może św. Mikołaj? Kto przynosi prezenty pod choinkę w Wigilię?

Zwyczaj dawania prezentów w wigilię Bożego Narodzenia znany jest w Polsce od XIX wieku. Jednak w różnych regionach naszego kraju prezenty przynosi ktoś inny. Aniołek, Gwiazdor, święty Mikołaj, Dzieciątko, a może Gwiazda? Polacy od lat nie potrafią znaleźć porozumienia w kwestii tego, kto te prezenty im pod choinkę przynosi. Więc jak to jest? Okazuje się, że Polska wciąż jest podzielona.

Nieodłącznym elementem Bożego Narodzenia jest obdarowywanie się prezentami. Wiele osób cały proceder prezentowy kojarzy ze św. Mikołajem. O ile jednak - i tu wszyscy są zgodni - Św. Mikołaj ma monopol na rozdawanie prezentów 6 grudnia, to jednak Polska jest niezwykle podzielona, jeśli chodzi o kwestię tego, kto przynosi prezenty pod choinkę w Wigilię.

W mediach społecznościowych znów, jak co roku, rozgorzała dyskusja. Kto więc w końcu przynosi prezenty w Boże Narodzenie? Jak się okazuje nie wiedzą tego nawet w Wiadomościach TVP.

Ciekawe czy Profesor "Sokole Oko" Stanisław Żerko wychwycił babola Wiadomości TVP, które lekarmują jakoby Św. Mikołaj miał przynosić prezenty pod choinkę na Boże Narodzenie. Tymczasem wszyscy wiedzą, że Św. Mikołaj przynosi prezenty 6 grudnia, podczas gdy na Boże Narodzenie - Aniołek(!) – napisał na Twitterze Maciej Szymczak. I wtedy się zaczęło.

- Jaki aniołek? Gwiazdor. Przybywa z Gwiazdy Betlejemskiej, by nieść Dobrą Nowinę. Dlatego może przyjść dopiero po tym jak pierwsza gwiazda rozbłyśnie na niebie, wraz z dźwiękami kolęd - skomentował Wojciech Wybranowski.

Zgadza się z nim internauta z Wielkopolski: – W Wielkopolsce i na Kujawach tradycyjnie gwiazdor i super, że ta nazwa dalej się trzyma pomimo parcia w mediach na Mikołaja. Tradycyjnie w kożuchu, futrzanej czapie i ze srogim kijem, zwanym też lolą - na te mniej grzeczne dzieci.

Kolejna osoba zaprzecza. - U nas Mikołaj. Dwa razy - pisze.

- Do mnie w wigilijną noc przychodziło Dzieciątko - twierdzi Andrzej.

- Czasami nawet osobiście dzieciątko, ale jeśli z jakichś powodów nie daje rady, to wysyła aniołki - napisał Waldemar Kompała. Kolejna osoba twierdzi, że sprawa jest "jasna i oczywista". - Ze względu na braki kadrowe i wszechobecny outsourcing usług Mikołaj dorabia sobie w Wigilię... Czego można tu nie rozumieć? - pisze.

- W Warszawie przychodzi Św. Mikołaj i wkłada prezenty pod choinkę w Wigilię. I proszę mi tu nie mówić, że nie, bo sam widziałem! - twierdzi kolejna osoba.

– U mnie rodzina głównie z pochodzenia z Galicji (Kraków, Lwów), ale odnogi też z pruskiego i rosyjskiego zaboru, a ja wychowałem się w Łodzi. U nas więc wszystko było ładnie wymieszane: prezenty były na Gwiazdkę, ale roznosił je Święty Mikołaj w Wigilię. Otwierało się po wieczerzy, bo dorośli mieli w ten sposób wreszcie świety spokój - pisze następny internauta.

Tymczasem na Sądecczyźnie prezenty przynosi Gwiazda – to nie ulega wątpliwości!

Jak Polska długa i szeroka, tak wojna w kwestii tego, kto przynosi bożonarodzeniowe prezenty trwa. Na potrzeby tej walki powstała nawet specjalna mapa.

Jak się okazuje - najczęściej dzieciom w Polsce prezenty przynosi święty Mikołaj. Jednym z jego konkurentów jest ubrany w barani kożuch Gwiazdor, który przynosi prezenty bożonarodzeniowe między innymi w Wielkopolsce, na Kaszubach, Kujawach czy Ziemi Lubuskiej. Na Podkarpaciu prezenty rozdaje Aniołek, zaś na Górnym Śląsku Dzieciątko, które ma symbolizować Jezusa Chrystusa. W niektórych regionach południowo-wschodniej Polski najbardziej wyczekiwaną w święta postacią jest Gwiazdka.

A jak jest u Was?

fot. ilustracyjne/unsplash