21 marca 2021 lokalne inicjatywy społeczne, działające w różnych miejscach Polski, w szczególny sposób zaakcentują Międzynarodowy Dzień Lasów, który w 2012 roku został ustanowiony przez ONZ.
- W tym dniu, poprzez spacery i wydarzenia w bliskich nam lasach, chcemy podkreślić wyjątkową społeczną, krajobrazową i przyrodniczą rolę lasów oraz zaznaczyć, że zarządzanie tymi terenami powinno być realnie konsultowane ze społeczeństwem – tłumaczą organizatorzy.
Liczba planowanych na ten moment akcji w ramach Międzynarodowego Dnia Lasów wynosi 45 w 14 województwach. W Małopolsce to Tenczynek, Klecza Dolna, Poręba koło Myślenic, a także Kleszczów pod Krakowem.
- Międzynarodowy Dzień Lasów, 21 marca 2021, warto spędzić w lesie – tłumaczy Anna Treit z inicjatywy społecznej Ratujmy kleszczowskie wąwozy. - Nasze wydarzenie odbędzie się na terenie planowanego rezerwatu „Mała Puszcza Kleszczowska”. Zaczynamy o 11.00 pod nową świetlicą w Kleszczowie, ale jeżeli ktoś chciałby później dołączyć, to może zrobić to na trasie – mapka będzie dostępna na naszej stronie. Aby skorzystać z wszystkich atrakcji, warto zarezerwować 4 godziny.
W programie znajdują się atrakcje dla maluchów, dorosłych, głodnych, czy zmęczonych - mikrowyprawa do Entowego Lasu, wiosenny spacer przyrodniczy, warsztaty muzyczne, warsztaty plastyczne czyli malowanie drewnianych, stryszawskich ptaków, leśne zbieractwo, plenerowa kawiarenka, gra terenowa, kącik hamakowy czy chodzenie na linie. Link do wydarzenia TUTAJ.
"Chroniąc las, chronimy samych siebie"
Głównymi postulatami członków inicjatywy Wspólny las jest "priorytetowe traktowanie funkcji społecznej i przyrodniczej w lasach ochronnych i podmiejskich, ochrona najlepiej zachowanych i najstarszych lasów oraz drzew o wymiarach pomnikowych". - Jako obywatelki i obywatele chcemy mieć realny udział w podejmowaniu decyzji o lasach - tłumaczą. - Lasy są wspólne, więc użytkowanie lasu odbywa się w naszym imieniu. Niepokoi nas to, co dzieje się z polskimi lasami: zwiększa się skala wycinek, zmniejsza powierzchnia starodrzewia i naturalnych lasów. Drzewa są traktowane jako surowiec energetyczny. Nie chcemy, by naszym dobrem palono w elektrowniach: drzewa nie powinny być traktowane jako biomasa, bo ich wartość w walce z katastrofą klimatyczną jest kluczowa.
Jak zauważają aktywiści, nowe nasadzenia prowadzone przez Lasy Państwowe nie są w stanie zastąpić starych drzew. - Silny i odporny las to las zróżnicowany wiekowo i gatunkowo z wartościowym dla ekosystemów martwym drewnem. Dlatego chcemy móc zabrać głos na temat tego, jak najlepiej chronić lasy dla nas i dla przyszłych pokoleń. Teoretycznie prawo gwarantuje nam możliwość udziału w decyzjach o lesie, lecz tylko raz na dziesięć lat, a i wtedy nasz głos często jest pomijany - dodają. - W praktyce Lasy Państwowe, instytucja zarządzająca lasami w naszym imieniu, nie dopuszcza obywateli i obywatelek do współdecydowania o lesie. Konsultacje społeczne są w większości fasadowe, a pracownicy instytucji Lasy Państwowe nie biorą pod uwagę zgłaszanych postulatów ochronnych. To musi się zmienić. Lasy to nasze wspólne dziedzictwo, dlatego chcemy zabrać głos i współdecydować w tak ważnej dla nas wszystkich sprawie.
- Czas pandemii uświadomił nam wszystkim, że kontakt z przyrodą ma zbawienny wpływ na jakość naszego życia. Potrzeba przebywania w zieleni stała się widoczna, ważna i masowa - tłumaczą. - Wyprawa do lasu, forma wypoczynku dostępna dla wszystkich, wzmacnia naszą odporność, obniża poziom stresu, regeneruje. W lesie stajemy się zdrowsi i szczęśliwsi. W ostatnim czasie wzrasta świadomość tego, jak ważna jest dzika przyroda. Kontaktu z nią będą potrzebować w przyszłości nasze dzieci i wnuki. Lasy chronią nas też przed negatywnymi skutkami zmian klimatycznych, takimi jak susza, upał czy powodzie. Coraz bardziej jesteśmy świadomi tego, że chroniąc lasy, tak naprawdę chronimy samych siebie.
fot. Anna Treit